 
 
				Justyna.
Doradca Noszenia w Chuście i Nosidłach Miękkich Akademii Noszenia Dzieci (Kraków, czasem Krosno)
Adam 16.10.2009, Blanka 3.11.2011, Emil 6.09.2014
Świat to lustro. Twój świat zewnętrzny jest dokładnym odbiciem twojego wnętrza
 
 
				ja spłukiwałam kupole pod prysznicem- duże ciśnienie dawało radę, czasem tylko mydełko szło w ruch.
a kryzysu poważnego nie było, choć czasem mi się nie chciało składać suchych pieluch.
Marysia16.09.2010, (*)2011,Ryś
2.09.2019, Helenka
7.05.2021
 
 
				A dla mnie kupy to nie aż tak wielki problem. Po pierwsze, gdy spodziewam się kupy, zakładam ciemny wkład bambusowy zamiast jasnego - to już dużo, bo o ile potem to spieram przed wrzuceniem do wiadra, to już nie muszę się użerać z przebarwieniami. Po drugie - papierki!!! Zazwyczaj niewiele potem zostaje do spierania.
Dla Maksa czasem zamiast papierka używam wkładek sucha pupa - z mikropolaru taką mleczną kupkę bardzo łatwo jest sprać.
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl
 
			
			 
			
			
			
			 
			
				 
 
				u mnie jako takiego kryzysu nie ma, ale odczuwam już zmęczenie tym rozwieszaniem i składaniem pieluch. Zapieranie mnie nie męczy, ale nie bawię się tak z tym