Pokaż wyniki od 1 do 20 z 695

Wątek: Mój kryzys wielo!

Widok wątkowy

  1. #11
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Mam czasem kryzys - kiedy mi się w łazience zbiera kupa pieluch moich dwóch łobuzów, bo Miłoszowi jakoś nie spieszy się do biegania bez nich, a ja płuczę pieluchy przed włożeniem ich do wiadra. Nie zawsze mam czas to zrobić, bo zwykle któryś wrzeszczy - i wtedy właśnie mam kryzys, bo nie lubię takiego widoku po wejściu do łazienki. Nie jest też fajnie, kiedy po raz setny jednego wieczoru lecę do Maksa, który się budzi, a w pralce wciąż czekają pieluchy do rozwieszenia. O 23 naprawdę już nic mi się nie chce.
    Ale jak dotąd kryzys zawsze szybko mi przechodził.

    P.s. Czasem mam też kryzys, kiedy Miłosz ma odparzenie na tyłku, a nie miał ich WCALE przy pampkach. Ale z drugiej strony - u niego wielo się zaczęły równocześnie z wychodzeniem trzonowych, więc nigdy do końca nie przekonałam się, jaka jest przyczyna odparzeń. Na szczęście są rzadko, ale są.

    No, to idę składać pieluchy
    Sylvetta, po ostatnim zakupie mniemam, że kryzys przeszedł
    Ostatnio edytowane przez Pat ; 19-12-2012 o 00:33

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •