
Zamieszczone przez
kustafa
oj, to albo mam super-pralkę (starusieńka candy) albo jakąś dziwną wentylację w mieszkaniu, bo wiruję pieluchy i wkłady na 800. pranie nastawiam zawsze wieczorem, jak dziecię zaśnie, a rano kieszonki i otulacze są już suche. wkłady (same bambusy) są suche wieczorem czyli ok. 24h od wywieszenia.