Mój kryzys wielo!

[madziaaliyah]

Owieczka - tak przeżyłam, tylko starszy był na jednorazówkach, więc jakoś nie zwracałam tak bardzo uwagi na konsystencję kup - zawijałam, wyrzucałam i już Trzeba się będzie wcześniej za rozszerzanie diety brać
Co do rachunków - my już w tym roku mieliśmy dopłatę zanim się mały urodził, a spodziewaliśmy się zwrotu, bo na początku roku kupiliśmy zmywarkę - czyżby zmywarka zużywała więcej wody niż ja ręcznie zmywając A w ogóle to nie wiem, co sie dzieje, bo wyłączają pieluchy, to i tak prania mam non stop całą furę - nie wiem skąd sie to cholerstwo bierze - już zapomniałam jak wygląda dno w moim koszu na brudne ubrania Suszarki juz nawet nie składam (a mam dwie - poziomą i pionową) - obie non stop stoja rozłożone u dzieciaków w pokoju - PRANIE = stały element krajobrazu

[melodi]

U nas młody robił zawsze z 2 kupki dziennie, i zazwyczaj takie łatwo od pieluszki odpadające, że tylko plum do kibelka. Więc nie mieliśmy tego problemu, od początku wielo raz miał biegunkę,ale przerzuciliśmy się wtedy na jedno.

[madziaaliyah]

Melodi - zazdroszczę U nas jest typowa cycowa jajeczniczka

[Wiewiórka]

odradzam wcześniejsze rozszerzanie diety przed ukończniem 6 m-ca, tym bardziej że nie jest ona gwarantem zbitej kupki w formie klocka (mój syn do tej pory wali rzadkie mimo że ma 2,5 roku i prawdę mówiąc wolę od tych kupki mleczne)

[owieczka33]

Owieczka - tak przeżyłam, tylko starszy był na jednorazówkach, więc jakoś nie zwracałam tak bardzo uwagi na konsystencję kup - zawijałam, wyrzucałam i już Trzeba się będzie wcześniej za rozszerzanie diety brać
Co do rachunków - my już w tym roku mieliśmy dopłatę zanim się mały urodził, a spodziewaliśmy się zwrotu, bo na początku roku kupiliśmy zmywarkę - czyżby zmywarka zużywała więcej wody niż ja ręcznie zmywając A w ogóle to nie wiem, co sie dzieje, bo wyłączają pieluchy, to i tak prania mam non stop całą furę - nie wiem skąd sie to cholerstwo bierze - już zapomniałam jak wygląda dno w moim koszu na brudne ubrania Suszarki juz nawet nie składam (a mam dwie - poziomą i pionową) - obie non stop stoja rozłożone u dzieciaków w pokoju - PRANIE = stały element krajobrazu

Od niedawna u nas świeto lasu- zamiast dwóch- mam jedną suszarke. Co nie znaczy- mniej prania, znaczy tylko tyle, ze kupilismy wieksza suszarkę.
I nie strasz mnie- też kupilismy zmywarkę i liczyłam, że rachunki bedą mniejsze....

U nas młody robił zawsze z 2 kupki dziennie, i zazwyczaj takie łatwo od pieluszki odpadające, że tylko plum do kibelka. Więc nie mieliśmy tego problemu, od początku wielo raz miał biegunkę,ale przerzuciliśmy się wtedy na jedno.

Tylko pozazdrościć.