ja jednak miałabym obawy, ale tylko teoretyczne bo praktycznie to nie wiem![]()
ja jednak miałabym obawy, ale tylko teoretyczne bo praktycznie to nie wiem![]()
Też się zastanawiałam ostatnio czy wywiesić swoje ale nie wywiesiłam, pule zostały w łazience a wkłady i formowanki schły na dworze. Lubię jak mi się pranie przewietrzy ale pula boje się wywieszać.
Lidka 29/10/2010i dwa aniołki
Bazarek: http://www.chusty.info/forum/showthr...99#post3469899
Hand made rękawiczki wełniane: http://www.chusty.info/forum/showthr...14#post3469914
Pula bałabym się wywieszać. Co do wszystkich innych to może być niezły patent na dezynfekcję![]()
Tymek 30.05.2010
Luśka 13.03.2013
Saszka 20.07.2015
2011 [*] 2012 [*] 2014 [*]
O to samo chciałam dziś zapytać
Ale wymyśliłam że pule to i tak szybko schną więc mogą schnąć w domu, a resztę na mróz i to na noc. Tyle że u mnie to -15 było.
Duży - VIII 2009, Mały 29 t.c. - XII 2011
No to ja też czekam na wasze doświadczenia w z tym mrozem. Co prawda sama nie suszę na zewnątrz bo nie mam w mieszkanku balkonu ale u mamy często pieluchy się suszą a tam suszenie prania na mrozie to normalka.
Ja z kolei trzymam kubełek z brudnymi pieluszkami na balkonie, bo tak z niego wali, że w mieszkaniu nie da rady
Teraz jak złapały mrozy też jestem ciekawa jak im tam w tym kubełku. Wkłady dosłownie stoją na baczność jak je wrzucam do pralki na płukanie. Dam znać za kilka dni, czy to im zaszkodziło.
To mnie natchnęłyście dziewczyny z tym rozwieszaniem na mrozie, bo dość mam wiecznie rozłożonej w domu suszarki
Ewka, mama Jacka (02.06.2011) Tomka (08.01.2013) i Marcina (07.07.2014)