jborowa

[muzakate]

Bardzo fajna wymianka-polecam!

[annagdynia]

nasza nie doszła do skutku, jborowa najpierw była bardzo chętna na moje rzeczy, ale o listę czegoś w zamian kilka razy prosiłam i odpowiedź była, że później, jutro .... w końcu odpuściłam

[franciszka]

nasza nie doszła do skutku, jborowa najpierw była bardzo chętna na moje rzeczy, ale o listę czegoś w zamian kilka razy prosiłam i odpowiedź była, że później, jutro .... w końcu odpuściłam

wiesz, jak się ma dwójkę bardzo małych dzieci
hehehehehe to czasem nie wiesz, gdzie ręce włożyć

[miss_kumcia]

wiesz, jak się ma dwójkę bardzo małych dzieci
hehehehehe to czasem nie wiesz, gdzie ręce włożyć

W sumie co racja to racja dlatego i tak ja lubie

[Olapio]

nasza nie doszła do skutku, jborowa najpierw była bardzo chętna na moje rzeczy, ale o listę czegoś w zamian kilka razy prosiłam i odpowiedź była, że później, jutro .... w końcu odpuściłam

ode mnie chciała pieluche ale wpłaty nie było od połowy listopada także tez opuściłam

[miss_kumcia]

ode mnie chciała pieluche ale wpłaty nie było od połowy listopada także tez opuściłam

U mnie tez kupila. Za pierwszym razem udalo nam sie sfinalizowac transakcje po jakich dwoch tygodniach na wymiance na zywo. Za drugim przelew byl z tygodniowym poslizgiem. Moglabym duzo zrozumiec,ale w przypadku drugiej prosilam o szybka wplate,bo zalezalo mi na pieniadzach,a i tak czekalam. Bardzo fajna dziewczyna, niby dobry kontakt,ale za oba zakupy ma u mnie minus.

[Anushka]

ode mnie chciała pieluche ale wpłaty nie było od połowy listopada także tez opuściłam

No u mnie podobnie, rozmawiałyśmy o sprzedaży, podałam dane do przelewu, ale nie dogadałyśmy się na pw, bo nie było potem odpowiedzi... A wystarczyłoby napisać, że nie, dziękuję, rezygnuję z zakupu. Trochę byłam w zawieszeniu.

[Oniona]

Dogadałyśmy się co do kurtki puchowej. A później dłuuuuga cisza z jej strony mimo kilku przypomnień z mojej strony. Kompletny brak odzewu. Też mam dwójkę małych dzieci a jednak staram się zawsze sprawy doprowadzać do końca. A jeżeli mam jakieś opóźnienie to zawsze o tym piszę i przepraszam. A jeżeli się rozmyśliła to mogła właśnie napisać "nie, dziękuję". Tym bardziej, że właśnie w tym czasie brała udział w innych wątkach. Także defakto czas miała.

[jborowa]

gubię się, fakt, dlatego wymianki na razie odpuszczam, póki się nie ogarnę od połowy ciąży nie mam głowy do takich rzeczy

dodam, że do tego stopnia nie wiem 'gdzie ręce włożyć' , że paczek wysłanych do mnie również nie odbieram i wracają do nadawców i muszę płacić raz jeszcze.no

[kropka1]

ode mnie chciała pieluche ale wpłaty nie było od połowy listopada także tez opuściłam

u mnie było podobnie. Chciała d mnie kupić chustę, prosił o rezerwację z tym, że wpłc zaliczkę i resztę na początku stycznia. Jakbym się dwa razy nie upominała, to nawet nie dałaby znać, że rezygnuje :/. Trzymałam chustę ponad miesiąc!

[Mamamaria]

najciekawsza osoba kupująca Utwierdziła mnie w przekonaniu, że przechowywanie wiadomości jest ważne Transakcja skomplikowana, ale w ostatecznym rozrachunku udana

[margaretka]

najciekawsza osoba kupująca Utwierdziła mnie w przekonaniu, że przechowywanie wiadomości jest ważne Transakcja skomplikowana, ale w ostatecznym rozrachunku udana

Lepiej bym tego nie ujęła
U mnie dokładnie tak samo

[Pat]

najciekawsza osoba kupująca Utwierdziła mnie w przekonaniu, że przechowywanie wiadomości jest ważne Transakcja skomplikowana, ale w ostatecznym rozrachunku udana

Podpisuję się za Marią jborowa to strasznie sympatyczna osoba, ale trzeba by częściej supełki wiązać

[Pat]

Kolejna transakcja za nami - wszystko super