wiesz co... daj Ty sobie spokój z elastykiem. zamiast wydawać kasę na chustę, która coraz rzadziej jest polecana, a coraz częściej odradzana - wydaj tę samą kaskę na spotkanie z kimś, kto Cię nauczy wiązać i pokaże Ci chusty.
możliwe, że się okaże, że oszczędzisz półtorej chusty i nauczysz się dobrze wiązać

(siebie na razie nie polecam, żeby nie było )