Niestety, ale odpisała, że nie szyje już od 3 lat i się nie podejmie, więc wracam do tematu.
Uświadomiłam sobie, że właściwie to mamy nawet 3 takie kurtki (a nawet 4, tylko 1 z innych materiałów) i fajnie by było, jakby się dało zrobić też dla męża, tym bardziej, że 2 chuścioch w planach na przyszłą zimę![]()
To jak, podejmie się ktoś? Nie musi być bardzo tanio, zależy mi na recyklingu tej sterty kurtek![]()