Może spróbuj zatem spędzić ciążę na upewnieniu się, że instynkt posiadasz

nie mówię o instynkcie motania, tylko macierzyńskim (każda mama go ma, ale nie każda w niego wierzy i sobie ufa)

motanie to sprawa techniki, nie masz pewności/wiedzy/umiejętności - idziesz do doradcy/na warsztat i po temacie. Ale to Ty zdecydujesz kiedy na warsztat pójść i kiedy zacząć motać - i tu właśnie jest miejsce instynktu.