Pokaż wyniki od 1 do 20 z 24

Wątek: Zupełnie zielona :)

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie Zupełnie zielona :)

    Hej, pozdrawiam chustomaniaczki i chustomaniaków

    Jesteśmy z partnerem w połowie ciąży, absolutnie przerażeni perspektywą manipulowania noworodkiem (samo podnoszenie i przytrzymywanie główki wydaje się nie do wykonania!), ale jednocześnie bardzo zmotywowani, żeby od początku nosić dziecko w chuście i ułatwić mu (i sobie) przetrwanie tych pierwszych miesięcy. Czy jest tu ktoś, kto też tak zaczynał? Od samego początku, na głęboką wodę? Czy to przy naszym braku doświadczenia w ogóle bezpieczne?

    Planujemy na początek chustę elastyczną, ale z zakupem poczekamy do szkoły rodzenia, gdzie może uda nam się potrenować na lalkach

    Jesteśmy z Warszawy Jelonek, jest tu może ktoś z tej okolicy?

  2. #2
    Chustofanka Awatar Sofrel
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    270

    Domyślnie

    Mi dożo dały gdzieś tam w szpitalu posłyszane słowa, że "Dzidzia nie jest ze szkła" - ale i tak się obchodzę delikatniej niż z czymkolwiek w życiu .
    Dacię radę! Wszyscy byłyśmy kiedyś nowi w temacie
    Wg E.M.Braun'a i R.D.Davies'a posiadam dar.


  3. #3
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    miasto spotkań
    Posty
    875

    Domyślnie

    dzidzia zdecydowanie nie jest ze szkła, ale przy pierwszym dziecku też nikt nie był w stanie mi tego wmówić. z drugim jest inaczej i, tak, potwierdzam. operuję jak nunchaku , a starszy brat nie omieszka raz na jakiś czas zrobić 'cacy'. a różne to jego cacy bywa.. dasz radę.

  4. #4
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    każdy zaczynał od początku, na głęboką wodę
    dacie radę
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    No tak, ale większość chyba zaczyna, jak dziecko troszkę podrośnie i przynajmniej trzyma główkę... Wtedy mniej bym się bała.

  6. #6
    Chustomanka Awatar Selene
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Wrocław i okolice
    Posty
    726

    Domyślnie

    im wcześniej zaczniesz, tym szybciej się oswoisz
    ja byłam baaardzo za chustami, a bałam się na początku przeokrutnie (mały miał nieco ponad tydzień)... więc mój mąż wziął sprawę i dziecko w swoje wielkie łapska, zamotał i nosił, krzywdy nie robiąc, a wręcz ku dzieciowej radości
    Uczę zarządzania śmiechem i skutecznej radości facebook.com/InstruktorkaSmiechu / Matka-Polka-chustonoszka Starszak II 2012 i Młoda XII 2014

  7. #7
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez samasia Zobacz posta
    No tak, ale większość chyba zaczyna, jak dziecko troszkę podrośnie i przynajmniej trzyma główkę... Wtedy mniej bym się bała.
    nie patrz na większość, słuchaj swojej intuicji
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  8. #8
    Chustomanka Awatar gienia
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Grodzisk Mazowiecki
    Posty
    1,181

    Domyślnie

    Dacie radę. Teraz masz czas, nawet jeśli pracujesz, a brzuch też jeszcze nie taki wielki. Kup chustę lub wykombinuj sobie kawałek materiału odpowiednich gabarytów i ćwicz na misiu. Na forum masz podane linki do porządnych filmików i instrukcji. Nawet jeśli nie uda się z początku dobrze dociągnąć, a to co wyjdzie tylko z grubsza będzie przypominało wzorowe wiązanie. To oswoisz się z metrami materiału i obadasz, jak tą chustą manipulować, żeby robiła to, co ty chcesz. Szkolenia i warsztaty też są bardzo pomocne, nie ma to jak oko fachowca.
    pszczółka Gucio 12.10, pszczółka Maja 04.13

  9. #9
    Chustomanka Awatar dzieckoziemi
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Dublin
    Posty
    695

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez IzaBK Zobacz posta
    każdy zaczynał od początku, na głęboką wodę
    dacie radę
    Dokładnie tak jak IzaBK pisze - każdy z nas zaczynał od zera, a potem to już szło z górki. Dużo wiary w siebie, praktyka i będzie cacy. Powodzenia i witajcie na forum!
    "Szczęście to takie NIC, które może być WSZYSTKIM."


  10. #10
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Lila, a kiedy masz termin? Ja dopiero na Wielkanoc

  11. #11
    Chustofanka Awatar wetówka
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Żywiec
    Posty
    346

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sofrel Zobacz posta
    Mi dożo dały gdzieś tam w szpitalu posłyszane słowa, że "Dzidzia nie jest ze szkła" - ale i tak się obchodzę delikatniej niż z czymkolwiek w życiu .
    Dacię radę! Wszyscy byłyśmy kiedyś nowi w temacie
    u mnie tak samo,czesto w szpitalu pielegniarki tak mowily,ale wiadomo one z dzieciaczkami maja do czynienia caly czas a ja co zielona,na poczatku opornie mi szlo,bo strach,stres ze cos zrobie nie tak,myslalam ze trudno bedzie wszystko ogarnac,ale z czasem...instynkt macierzynski Ci sie wlaczy i powoli,powoli

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Nie zawierzę instynktowi, bo pewnie instynktu motania po prostu nie mam A nikt z otoczenia nigdy tego nie robił i obawiam się, że raczej będą mi odradzać ("zrobisz krzywdę").

  13. #13
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez samasia Zobacz posta
    Nie zawierzę instynktowi, bo pewnie instynktu motania po prostu nie mam A nikt z otoczenia nigdy tego nie robił i obawiam się, że raczej będą mi odradzać ("zrobisz krzywdę").
    Może spróbuj zatem spędzić ciążę na upewnieniu się, że instynkt posiadasz nie mówię o instynkcie motania, tylko macierzyńskim (każda mama go ma, ale nie każda w niego wierzy i sobie ufa) motanie to sprawa techniki, nie masz pewności/wiedzy/umiejętności - idziesz do doradcy/na warsztat i po temacie. Ale to Ty zdecydujesz kiedy na warsztat pójść i kiedy zacząć motać - i tu właśnie jest miejsce instynktu.
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Dzięki za wsparcie Nie wiem, jak to będzie z warsztatami, bo z brzuchem chyba i tak się porządnie nie nauczę, a z noworodkiem nie będę pewnie jeździć na warsztaty... No nic, zobaczymy Tak czy siak, będę zaglądać na forum, może poczuję się pewniej.

  15. #15
    Chustofanka Awatar wetówka
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Żywiec
    Posty
    346

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez IzaBK Zobacz posta
    Może spróbuj zatem spędzić ciążę na upewnieniu się, że instynkt posiadasz nie mówię o instynkcie motania, tylko macierzyńskim (każda mama go ma, ale nie każda w niego wierzy i sobie ufa) motanie to sprawa techniki, nie masz pewności/wiedzy/umiejętności - idziesz do doradcy/na warsztat i po temacie. Ale to Ty zdecydujesz kiedy na warsztat pójść i kiedy zacząć motać - i tu właśnie jest miejsce instynktu.
    Dokladnie o to mi chodziloo zajmowaniu sie noworodkiem samym w sobie,ja nie motam,za pozno wpadlam na ten pomysla instynkt sie pojawi predzej czy pozniej i pewnosc siebie tez

  16. #16
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    dublin
    Posty
    733

    Domyślnie

    Witaj

    Tez mialam takie obawy, ale jak Maly sie urodzil, to jakos od razu instyntkownie wiedzialam, jak nim ''maniplowac''
    Faktycznie, noworodki nie sa takie kruche, jak moze sie wydawac.
    Powodzenia!!
    Synek-pazdziernik 2011
    Coreczka-styczen 2014

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •