Pokaż wyniki od 1 do 17 z 17

Wątek: nasza pierwsza kieszonka - prośba o ocenę

Mieszany widok

  1. #1
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    326

    Domyślnie nasza pierwsza kieszonka - prośba o ocenę

    Kacperek wczoraj skończył 2 tyg, dziś pierwszy raz się zamotaliśmy w kieszonkę, co o tym myślicie??? wiem że z nóżkami jest coś nie halo, zestresowałam się i w końcu jedną schowałam a jedną wyciągnęłam moja Mama robi takie oczy a ja dzielnie podaję argumenty że krzywdy dziecku nie zrobię....
    a oto zdjęcia:


  2. #2
    Chustomanka Awatar Szczuru
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    stolyca ;)
    Posty
    1,024

    Domyślnie

    bardziej pod pupcię chustę..

    EDIT: w sensie prawa połę bardziej,zeby tak ładnie się pupcia odznaczyła.

  3. #3
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    może... może ktoś by Ci pokazał jak zawiązać? bo - nie da się ukryć - jest sporo do poprawki...

  4. #4
    Chustofanka Awatar klincus
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    203

    Domyślnie

    Przede wszystkim mały nie jest prosto i dlatego ma jedną nóżkę schowaną a drugą nie. Na zdjęciu pupa i kręgosłup są przesunięte na lewo. Poza tym poły powinny przechodzić bezpośrednio pod pupcią, a chusta generalnie nie dociągnięta. Trenuj, a najlepiej poradź się jakiejś chustomamy w Twojej okolicy

  5. #5
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    miasto spotkań
    Posty
    875

    Domyślnie

    ekspertem nie jestem, ale przede wszystkim b bym dociągała (chyba ma w kieszeni za dużo 'miejsca' dlatego się powyginał bobolino), a potem.. te boczne poły materiału rozciągnęła na boczki, tak żeby były jakby pod kolankami malucha ( trochę tak jak jest przy tej schowanej nóżce, ale jednak niechże będą na zewnątrz.. )

  6. #6
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    326

    Domyślnie

    dziękuję dziewczyny - jeszcze raz popatrzyłam na te zdjęcia i aż mi głupio jak on biedny krzywo zawiązany w tej chuście znalazłam już tzw. pogotowie chustowe i umówię się na konsultacje, no muszę muszę to opanować, nie dam się
    jeszcze raz dzięki za opinie

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •