Od paru dni opiekuję się małym Łukaszkiem. Dopóki nie nasypało śniegu chodziliśmy na spacery do parku. Teraz mamy problem, bo wózek nie wszędzie wjedzie, a po paru minutach przepychania go przez zaspy bolą ręce, dlatego chciałabym zmienić wózek na 'szmatkę'. Zastanawiam się jednak, czy dziecko pośpi w chuście - spacerki były traktowane jako czas na spanko.
Proszę o poradę![]()