Ja jestem zadowolona z otulacza, ale fakt - jest dość cienki i na noc nie polecam.
Natomiast wkłady bambusowe to najgorsze jakie miałam. Postrzępiły się od razu, po pierwszym praniu, przed pierwszym użyciem. Niestety nadają się tylko na szmatę do podłogi. Zaznaczam, że z żadnym innym wkładem tak mi się nie stało. Poza tym okrutnie twarde po praniu. Cienkie i w ogóle jakość wykonania zdecydowanie do poprawy.
Chciałabym wypróbować wkłady konopne, ale się boję, że będzie podobnie