Mąż oglądał dzisiaj po raz n-ty z córką książeczkę z wynajdywaniem szczegółów o zoo i krzyczy: widziałaś tu jest wisiadło
w książce wisiadłó :O
Mąż oglądał dzisiaj po raz n-ty z córką książeczkę z wynajdywaniem szczegółów o zoo i krzyczy: widziałaś tu jest wisiadło
To by się zgadzało z rzeczywistością - jak ostatnio byliśmy w zoo, to było tam kilka wisiadeł
jaka uświadomiona Córcia
Marysia16.09.2010, (*)2011,Ryś
wydaje mi się ze to okrzyk męża był ...Zamieszczone przez guzik
jaka uświadomiona Córcia?
no córka, jeszcze nie zwraca na to uwagi...to był krzyk męża...niestety...ale bym się uśmiała, gdyby mi córka z takim tekstem wyleciała
my mamy puzzle podłogowe "w zoo" i jak je kupowałam to sie zastanaawiałam czy w ogóle kupic przez to wisiadło
Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem