-
Chustonówka
i jak poszły testy?
Czekam z niecierpliwością na dalsze relacje z testowania, bo też mnie kusi, żeby kupić.
Bardzo ładne wzory.
-
Chustonoszka
-
Chustonówka
czyli -jak rozumiem - jedyną wadą jest skulkowanie się polaru?
A jak ze wzorami po kilkunastu praniach?
Kolory się sprały, czy trzymają się nadal?
W jakiej temperaturze je prałaś?
-
Chustonoszka
-
Chustofanka
Ja też potwierdzę, że kolory nie blakną i PUL poliestrowy ogólnie lepiej wygląda niż np. minkee, który się trochę niszczy po praniu (ale ma to tylko znaczenie estetyczne, bo trzyma OK). U nas jakoś ten mikropolarek nie kulkuje się specjalnie, ale my pierzemy w 40 stopniach z odkażaczem, może to ma znaczenie. Natomiast jeśli chodzi o rozmiar, to jest taki, jak klasycznych chinek, jak dziecko trochę podrośnie, to są całkiem fajne (w porównaniu np. do NappiMe to rzeczywiście większy one-size, bo one malutkie). Ja po "okresie próbnym" dokupiłam jeszcze parę sztuk
. A, nie zauważyłam większej awaryjności (piszę o przeciekach) niż w Bumgeniusach, które są u nas pieluszkami number one
-
Może i ja się skuszę
-
No i skusiłam się. Na szczęście fortuny nie kosztowała ta pieluszka. Wzór ładniej wyglądał na zdjęciu, PUL dość sztywny, szeroka w kroku, widać że to chinka. Ale tez za tę cene to się cudów nie ma co spodziewać. Suma sumarum: rewelki nie ma, ale ujdzie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum