Ja wysadzałam nad kibelkiem, albo umywalką, jeśli masz zamiar wysadzać nie siedzące dziecko i to głównie w domu to nocnik jest do pominięcia. Ja po tym etapie jak bombel zaczął sam siadać zakupiłam zwykły za parę groszy (taki z kaczuszką) i choć dupka odrobinę wpadała (ale dupkę Pola ma na prawdę drobniutką), to nie przeszkadzało to małej, widać, że było jej wygodnie. Miseczka (albo chiński) jest dobra jak dziecko jest na prawdę ciężkie i nie dasz rady pochylać się nad kibelem.A dlaczego ktoś miałby Cię za to bić czy krytykować :OJa nie wysadzałam od początku (nie bijcie mnie )