Moje drugie dziecię, które ma dopiero 2 miesiące sporo już waży i noszenie go z przodu dość sporo obciąża mój kręgosłup. I tak się zastanawiam kiedy mogę go przerzucić na plecy (pierwsze dziecię wrzuciłam w mt kiedy miała grubo ponad 6 miesięcy). i jeśli na plecy to czy tylko w chuście? mam mt i hybrydę, bodajże tuli, a plecaka jakoś nigdy nie udało mi się nauczyć. Teraz dochodzą jeszcze moje opory wewnętrzne: Daniel jest jeszcze malutki wiekowo i z przodu mam go pod kontrolą oraz wiem, że dobrze go wiążę, bo mam to opanowane. Przeczytałam kilka wątków na ten temat, ale nadal nic nie wiem![]()