Gratuluję znaleziska gdzie jak gdzie, ale nie spodziewałam się że tam można znaleźć takie cudeńko. Po nalotach na lumpy teraz wszystkie będą trzepać cmentarne krzaczki
A by mieć mniejsze wyrzuty sumienia spowodowane kradzieżą ścierki pobiegłabym do sklepu i kupiła najlepszą szmatkę na rynku i odłożyła na miejsce z wyjaśnieniem na piśnie jaki skarb się marnował i że Tobie się przyda