Cytat Zamieszczone przez hildegarda Zobacz posta
Ale czy Ty nie zbyt dosłownie rozumiesz "wychowanie bezpieluchowe"? Nie chodzi o to by miec zasikany i zas... cały dom, tylko odpowiadac na sygnały dziecka- a to można czynić z pieluchą na pupie dziecka. Nie ma złotej rady jak to zrobić- to jest długotrwały proces, nie ma "pewniaków", wpadki są na porządku dziennym. U nas odbywa(ło) się to tak, ze wysadzaliśmy zawsze przed i po- spacerze, jedzeniu, spaniu, piciu, zabawie. Z czasem zauważasz rytm twojego dziecka. Oczywiście ten rytm sie dynamicznie zmienia Trzeba miec dużo luzu w temacie, inaczej nie warto sobie zawracac głowy.
Bardzo mądrze napisane.

Podobny wątek był tutaj i opisałam jak to było u nas.
http://chusty.info/forum/showthread.php?t=86651