E no, co ja robię nie tak?Szerszenia wiążę w 2x, ale on ZAWSZE mi się w tej chuście odgina i tak jakby podskakuje, boję się, że mi wypadnie
i jeszcze głowę przechyla do tyłu, tak że mu ta glowa wisi
Przez to rzuciłam tą chustę w kąt. Co jest nie tak? Z elastyczną też mi nie bardzo wychodziło. Może ja antytalent do chustonoszenia?
Chustę mam tkaną, a Szerszenia 1,5 roku.