to gdzieś w "Mądrych rodzicach" na początku było? że pionowa postawa to węższy otwór miednicy, a więc automatycznie mniejsza główka dziecka i maluch rodzi się "niedokończony", na pewno z nierozwiniętym do końca mózgiem. Dlatego jest taki bezradny w porównaniu do noworodków innych ssaków.

Mój ssak pierwsze 3 miesiące spędzał śpiąc na mnie. Chusta z różnych względów wtedy się nie sprawdziła, więc z prawdziwą przyjemnością odpuściłam obowiązki domowe, całe przedpołudnia spędzając półsiedząc-półleżąc z maluszkiem wczepionym jak małpka , a po południu na zmianę z Tatą, który też uwielbiał oglądać tv, grzebać w internecie albo drzemać z ciepłym okładem na klacie