To jeszcze ja dołożę fotki, z ręki niestety:
Potwierdzam to, co pisze Kamila i FatalFuchsia, po wypraniu wyglądała jakby była z lnem, gnieciuch niesamowity
Tak naprawdę, sama nie wiem, co o oriencie sądzić, bo kolory i wzór mi odpowiadają, ale sposób tkania średnio. Może dlatego, że spodziewałam się zwykłej, bawełnianej chusty, a tu znowu jakiś wynalazek

Myślę jeszcze, czy zostaje, czy nie
