Czemu jest mi niewygodnie jak wrzucam na plecy?
Już parę razy udało mi się fajnie zamotać moją 6miesięczna córę na plecy...ale chodziłam tylko przez parę minut i po domu.
Pojechaliśmy w góry, więc pomyślałam, że ja zamotam w plecak prosty i pochodzimy trochę.
Dziecie mi ciążyło, ręce dretwiały, karka bolał...o maskara..i to praktycznie od razu. Nie wydaje mi się,żeby była zbyt zle zamotana...ale może...
Więc co jest zle?
Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
Kacper 2016 - Paskud
Maksymilina 2019 - Gustlik
na temat wiązań się nie wypowiem bo żaden ze mnie ekspert ale jade bardzo Wam pasuje
spróbuj innego wiązania może - plecak z krzyżem albo plecak z koszulką - tam się nieco inaczej ciężar rozkłada na ramionach
Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20
Dzięku...ale chyba się zraziłam
Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
Kacper 2016 - Paskud
Maksymilina 2019 - Gustlik
absolutnie się nie zrażaj tylko zawiąż plecak z koszulką.
ja mam w plecaku prostym bardzo podobne odczucia do Twoich. za to plecak z koszulką to zupełnie inna bajka, spróbuj obowiązkowo!
Musisz w wiazaniu poprawić chuste dziecku, bo wisi na połach. Wepchnij chuste pod poły właśnie.
A nie za duzo skrecasz chuste, nie uwiera Cię?
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
