z hoppkami to faktycznie wg mnie kwestia większego wyboru jest, kiedyś było niewiele więcej.
o, ale wiem, co jest passe. elleville. co nie?
pamiętam ten boom, te piękne sesje z Natalią (?), a teraz... cisza...
chyba nie baudzo im zrobiły te historie z babolami.
i chyba vatki w sumie też są passe. no ale przy takiej komunikacji
z bardziej przystępnych to wg mnie na fali są od jakiegoś czasu girasole, ale exclusivy oczywiście. czyżby za sprawą rosyjskich zdjęć?![]()