-
Chustoguru
My głównie nosiliśmy z przodu i rzeczywiście - trzeba nie lada gimnastyki, zeby się podociągać... Na plecach już jest łatwiej, ale my dopiero zaczynamy nosić się w takiej pozycji.
Bardzo podobało mi się to, że jest takie poręczne, ale ma to swoją cenę: ten nieszczęsny pas biodrowy... Na krótką metę przejdzie, ale na dłuższe chodzenie zupełnie odpada - za bardzo się wbija w ciało
Warto by było to zmienić, bo nosidło robi świetne wrażenie i w sumie dobrze nam w nim było. Jest takie... -hmm, ja wiem? - przytulne, cieliste (w sensie: przylegające do ciała, dobrze dopasowane
), takie "akuratne". Przez cienki i niewielki panel nie przysłania sobą świata, za to dokładnie i miękko otula dziecko.
Pasy naramienne bardzo nam odpowiadały jeśli chodzi i o długość, i szerokość - nie było ich nigdzie za dużo, łatwo było je ujarzmić przy wiązaniu.
Jednym słowem: nosidło lekko do retuszu (pas biodrowy!), ale ogólnie - całkiem ok.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum