Nie pomogę, sama się podłączam. Mój ma rok, też chodzi i też było pięknie a teraz... nawet gdy wiem, że na bank chce, zwiewa, pręży się gdy tylko próbuję go posadzić. I za chwilę leje na podłogę. Jeszcze chętnie nasiusia stojąc w wannie, ale nie wiem, czy Mu na to pozwalać, czy to nie uwsteczni tego, co wcześniej osiągnęliśmy? Ale z kolei jak ma lać na podłogę kiedy mu się spodoba, może lepiej do wanny poproszony o to??