ja mam po starszym sprawdzoną i ukochaną BB, ale mąż i teściowa się przymierzają, a nosidło jednak łatwiej założyć laikowi, niż motać się w chustę.
jakoś nie pomyślałam, że ta wkładka to jest do włożenia pomiędzy mamę a bobasa, a nie pomiędzy bobasa a nosidło..... to naprawdę tak jest?
a chustę mam przećwiczoną i ukochaną, tak jak pisałam. myślę jednak też o tych "niechustowych" członkach rodziny![]()