Spokojnie, nauczysz się cieszyć chwilami bez dzidzi. Można wtedy na prawdę wiele zrobić. Choć przyznam, że też przeżywałam pierwsze rozstania z moją Jagódką. Jednak była ona wtedy starsza niż Twoja córeczka.
Ja moją zaczęłam "wypuszczać" na spacery z dziadkami gdy miała ponad roczek (wcześniej tylko ze mną lub mężem). Moi rodzice specjalnie kupili używaną lekką spacerówkę. I mała trochę jeździła, ale najczęściej szła obok wózka dopóki nie padła![]()
Wie, że wózek jest u dziadków a w domu jest chusta.





Odpowiedz z cytatem