biedactwo. mzoe ma naprawde za szeroko rozstawiona te frejke??? koniecznie zapytaj lekarza czy tak ma byc. u nas bylo tak. pierwsza lekarka (w ramach nfz) zalozyla aparat zazanczajac tylko dlugopisem na jakiej wysokosci zapinac paski. po 4 dniach bylismy juz u specjalisty, ktory sie popukal w czolo i pwoiedzial, ze aparat powinno sie tak zapinac, zeby nozki byly ulozone tak a tak - nie "pod linijke", tylko w sposob dostosowany do wzrostu dziecka. w lewej nozce byl juz przykurcz i niedokrwienie .

specjalista powinien byc ortopeda dzieciecym - najlepiej majacym cos w wspolnego z poradnia preluksacyjna (od dysplazji).
trzymajcie sie i piszcie jak wam idzie.
apropos, jakmi mas zowzek, mzoe mamy takie same?


szanowny moderatorze, troche mam wyrzuty sumienia ze my tu tak o dzieciach, a to przeciez watek o chustowaniu. moze by chapnąc ten watek na "nasze dzieci"???