Dziewczyny ja tu nikogo nie bronię ale naprawdę nie jest łatwo dobrze zawiązać nową niepraną sztywną lnianą natkę
coby daleko nie szukać proszę moja fota z wątku niżej
sorry za![]()
Dziewczyny ja tu nikogo nie bronię ale naprawdę nie jest łatwo dobrze zawiązać nową niepraną sztywną lnianą natkę
coby daleko nie szukać proszę moja fota z wątku niżej
sorry za![]()
Coach dyplomowany SWPS
Doradca d/s noszenia dzieci w chustach Akademii Noszenia Dzieci
Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala
Kochana, Twoje to jest cud miód wiązanie. wierz mi.
poza tym nie każdego gniota trzeba od razu prezentować publicznie (nie pisze o Twoim zdjęciu, tylko o tym co nati zapodało).
jak się robi sesję to się można a nawet trzeba postarać.
słusznie, że te najgorsze kwiatki usunęli.
teraz już chyba nic takiego strasznego nie wisi na fejsie, ale wiązanie plecaka z koszulką w fioletowym pawo spowodowało u mnie wytrzeszcz oczu.
nie dlatego, że nigdy nie widziałam złego wiązania ani dlatego, że samej nigdy mi sie nie udało zamotac gniota.
po prostu takich kwiatów się nie wrzuca jako owoc specjalnej sesji. przynajmniej ja bym tego nie zrobiła.
fotograf robi przecież setki zdjęć żeby wybrac kilka dobrych.
no i kto im zabronił tę szmatę przed sesja wyprać?
ja doskonale wiem jak sie wiąże nieprany gruby len. wiąże się po prostu ciężko.
a jednak brak we mnie empatii.
no i pociągnęłam off top
edit: a to kto w sesji wystepuje, to mnie już ani ziębi ani grzeje, żeby było jasne.
zbulwersowało mnie po prostu wiązanie.
złotowłosa i trzy misie
<3 <3 <3
offtopic w wątku o nowych wzorach to są raczej te posty piętnujące nati za jej politykę sprzedaży i zamierzone lub wyimaginowane działania na tym polu...
a ja już myślałam że moda na kopanie nati skończyła się w chwili gdy zaczęły się cyrki z kupowaniem oschałamiających oschy...
a Tobie Zuz te piękne jaskółki bardzo pasują - chusta zmięknie i będzie już z górki
edit: faktycznie amst, może to dobre wyjście napisać o tym do Natalii, to może wymusić wyłożenie kart na stół...
nie podoba mi się jednak pisanie "na okrętke": "pewna osoba" "znana z tego że" itp bo to otwiera pole do domysłów bardziej lub mniej uzasadnionych. napiszcie prostym tekstem
Ostatnio edytowane przez marjen ; 17-10-2012 o 00:54
Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20
Dziewczyny, a moim zdaniem, to wyglada tak, że chust nie mogli przed sesją wyprać, bo podejrzewam, że one z powrotem trafiają do pudełka i idą na sprzedażA co do wiązań, to w tego typu sesjach chyba bardziej chodzi o to, żeby ładnie zaprezentować chustę niż ładne wiązanie (bo to nie konkurs wiązań). Ja na stronach wielu producentów widziałam źle zawiązane chusty, ale zawsze wydawało mi się, że to zabieg trochę celowy, żeby chusta się ładnie prezentowała. Taki przykład: któraś forumka już jakiś czas temu pisała, że obrazki na chustach po zamotaniu są niewidoczne. I miała rację (ja jedną taką kupiłam, i ech... nic nie widać po zamotaniu). To jak producent ma zachęcić do zakupu? Chustofachowiec się nie zwabi, albe laik pewnie tak
No tak myślę...
Doradca Akademii Noszenia Dzieci Mama: Francesco 17.05.2012 i Helutek 22.04.2014
LULAMY Akademia Chustonoszenia oraz Stowarzyszenie Poznań w Chuście
Tylko że można ponieść koszty jednej chusty do sesji i wyprać ją albo podarować modelce - mamaani, juzefina lub mala i tak ją sprzeda
O wiązaniach nie będę się wypowiadała, a bardziej o jakości tych zdjęć - przy "My Wrapland" to śmiech na sali... nawet nie mówię o stylizacji, o przemyślanej kompozycji, tylko o tym, że zdjęcia nie są ostre...
amst, wydaje mi się, że pracownicy Natibaby mają za zadanie monitorować rynek i wiedzą o tym...
a ja bym chciała tylko taki mały OT napisać: "kto sieje wiatr, ten zbiera burzę"
(amst, nie kieruję tego do Ciebie - żeby nie było niedomówień
)