napięcie mięśniowe skonsultowane - jest wszystko ok

problem jest z bodźcami - hałas, dotyk (krępowanie ruchów)

masujemy, bawimy się, ćwiczymy i jest coraz lepiej, pewnie za parę miesięcy prawie nie będzie po tym śladu, ale to jeszcze trochę

i tak sobie myślę, że może z chustą jeszcze chwilę zaczekam, młody stanie się bardziej mobilny, komunikatywny i "odporny" na przytulanie to zapewne będzie łatwiej mi go zamotać

mi. dziękuję za namiary na Pasiatą - zdecydowanie się do niej wybiorę żeby pomogła conieco