Poztanowilam zabrac sie za odpieluchowanie mojej malej. Do tej pory w domu uzywamy wielorazowek a na wyjscia i nocki jednorazowek.
Wczoraj i dzisiaj sara biegala bez pieluszki. Za kazdym razem jak zrobila siusiu troche poplakiwala i ogolnie byla niezadowolona ze jest mokra. Pokazywalam jej wtedy nocnik ze tam sie robi si.Pare razy udalo sie zrobic siku do ubikacji.
Polozylam ja spac i juz kilka razy sie budzila z placzem. Ma sucha pieluszke. Pomyslalam ze moze chce jej sie siusiu i boi sie ze jak zrobi to bedzie mokra.
Poradzcie mi prosze doswiadczone mamy jak mam przejsc przez to odpieluchowanie? Dobrze zaczelam? Nie za wczesnie?