Zdecydowałam się - wyszliśmy!
I jestem mega szczęśliwa!
Mały zasnął w chuście już po 10 minutach i spał i spał...więc chyba mu się podobało. Cudnie tak z wtulonym dzieckiem paradować.
Normalnie jestem cała w skowronkach
No a swoją drogą też nie mogę się ciepła w pełni doczekać, wiadomo czemu...