Myślałam, że jeśli wkład się nazywa stay-dry to już nic więcej nie potrzebuję, ale moi chłopcy widać są bardziej wymagający, niż mi się wydawało
Będę chyba musiała dokupić...
Jeszcze nie próbowałam, ale sprawdziłam dzisiaj, że faktycznie dają uczucie suchości (wylałam na pieluchę pół szklanki wody), przynajmniej w moim odczuciu, mam nadzieję, że chociaż kieszonki zaakceptują bez wielkiej rozpaczy
![]()