ooo, moja linia na Wichrowe jeździłam nią prawie pięć lat, tyle że bez chusty i wkładu, a i lektury miałam wówczas inne sorry za OT ale sentymentalnie mi się zrobiło
moja też, z pracy do pracy nią jeździłam, od pętli do pętli, ależ on się cudnie kula tymi wildeckimi uliczkami... dobry czas na drzemkę był teraz jeżdżę tylko na trasie hetmańska wiadukt - os.dębina