Nie bardzo wiem, co to, ale ma być...
Zwie się MUSZLE...
![]()
Nie bardzo wiem, co to, ale ma być...
Zwie się MUSZLE...
![]()
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Brzydkie. W ogóle wypuszczanie nowego wzoru w tym kolorze chyba mu dobrze nie robi
. Na tych zdjęciach chusta wygląda na niedopraną. Taka muszla klozetowa.
ale jakie muszle??
![]()
Bardzo mi się nie podobają. Równie wstrętne były tylko takie pomarańczowe z konopiami, nie pamiętam jak tamto się nazywało.
Córki: 2004, 2005, 2007 i 2010
Ani kolor ani wzór mi nie odpowiada...
kolejne oschopodobne łuskibleeee
Basia mama 5 małych Trolli![]()
Doradca Noszenia ClauWi, Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala
Wzór jest całkiem fajny - mi zdecydowanie bardziej podchodzi niż kaczki, szuwarki itp - ja lubię takie abstrakcje i w dodatku trójwymiarowe (jak w Pavo) Tylko szkoda, że znów w tym nieciekawym pomarańczu. Ten pomarańcz mogliby z jakimś głębokim brązem połączyć (tyle mają ładnych kolorków w pasiaczkach) i byłaby ładna jesienna chusta. A jeśli jeszcze z kaszmirem, to już w ogóle byłby strzał w 10. Ale ja mogę sobie tylko pogdybać...
blech.. jak stara sprana narzuta babci..
I mnie się nie podoba!
I jeszcze jedno-nie pomarańcz, ale pomarańcza, a jak kolor to pomarańczowy!
Kolejna zasłonka rodem z PRL?![]()
Styczniowy Staszek (2009), lutowy Tadek (2011)
Moja dłubanina