o to to! to jest pomysł. Ja na zakupy wózkiem jeżdżę ...w sensie Darka pakuje do wózka i w drogę, żeby siat nie ciągać. Chyba do lidla męża wyśle... Ale sam pewnie nie kupi, bo powie ze obciachowo babcina ta torba...
o to to! to jest pomysł. Ja na zakupy wózkiem jeżdżę ...w sensie Darka pakuje do wózka i w drogę, żeby siat nie ciągać. Chyba do lidla męża wyśle... Ale sam pewnie nie kupi, bo powie ze obciachowo babcina ta torba...
Ania - mama Wiktora (22.08.2008) i Dariusza (02.07.2012)