Mój ma 10,5 miesiąca. Były takie czasy, że całkiem suche dni to była normalka. Suche noce też, nawet kiedyś spał w majtkach. Teraz więcej sików się zdarza w majtki.
Umie sygnalizować, kupę właściwie zawsze zgłasza, ale siku nie zawsze, poza tym czasem pokazuje już w trakcie sikania.

Mnie najbardziej zadziwia to, że mój syn bardzo różną ma częstotliwość sikania i to wcale nie zależy od ilości picia.
Tzn. są dni, że sika jak dorosły, co 2-3 godziny, a np. następnego dnia zdarza się siku nawet co pół godziny. Wtedy oczywiście częściej też w majtki/pieluchę.