a ja czekam na listonosza.....

[kachasek]

I ja czekam na listonosza, a nawet na 2 rzeczy No i jeszcze na jedną paczkę drogą nielistonoszową - odbiór osobisty, co za emocje...
Tylko mój listonosz się ostatnio wykpił i głupich śpiochów nie chciało mu się do mnie nieść, wrzucił mi awizo mimo że tego dnia cały dzień byłam w domu, grrrr... Czyli co, po wszystkie paczki mam teraz osobiście chodzić na pocztę? Normalnie jak tak, to będę składać skargę, łaski nie robi!

a no... gabarytu B nie musi przynosić :/ niestety :/

[inek]

Do mnie leci indio rubinrot, mam nadzieje, ze jutro juz sie doczekam

[Bonita]

a no... gabarytu B nie musi przynosić :/ niestety :/

jak to nie musi??

[Blafia]

jak to nie musi??

Ano podobno nie musi Dowiadywałam się, bo chciałam składać skargę na naszego listonosza, który nie nosi praktycznie NICZEGO, tylko renty/emerytury i awiza na całą resztę. Jak się przesyłka nie mieści do skrzynki to nie musi. Ja w ciąży byłam na L4, siedziałam cały czas w domu, nawet mu otwierałam bramę domofonem, a on awiza tylko wrzucał i trzeba było latać na pocztę za każdą pierdołą

[Bonita]

Ano podobno nie musi Dowiadywałam się, bo chciałam składać skargę na naszego listonosza, który nie nosi praktycznie NICZEGO, tylko renty/emerytury i awiza na całą resztę. Jak się przesyłka nie mieści do skrzynki to nie musi. Ja w ciąży byłam na L4, siedziałam cały czas w domu, nawet mu otwierałam bramę domofonem, a on awiza tylko wrzucał i trzeba było latać na pocztę za każdą pierdołą

grrrr....

[kachasek]

Dokładnie tak, mój się sam wytłumaczył, nie mieści się do torby, nie ma obowiązku

[Blafia]

Ja czekam na listonosza od czwartku i ani widu ani słychu. Już nie wiem ile razy sprawdzałam skrzynkę czy czasem tak jakieś awizo się nie zawieruszyło, ale nie ma nic

[Pat]

a no... gabarytu B nie musi przynosić :/ niestety :/

Nieprawda. Jeśli to przesyłka nierejestrowana (nie polecona), to nie musi, ale jeśli rejestrowana, to ma zasrany obowiązek przynieść pod drzwi. Przerabiałam to. Złożyłam skargę na listonosza. Od tamtej pory wszystko nosi.

Polecam lekturę regulaminu poczty
Nieprzynoszenie paczek do domu jest możliwe tylko w dwóch przypadkach (chyba) - jeśli zadeklarowana wartość przesyłki przekracza ileś tam oraz jeśli to jest usługa poste restante (tańsza opcja, w której odbierasz przesyłkę na poczcie, bez uprzedniego zawiadomienia, czyli po prostu się takowej spodziewasz i lecisz na pocztę).

Edit: Tu mój stary wątek: http://www.chusty.info/forum/showthr...ghlight=poczta

[sylvetta]

Był. Mam!!!!
jeeeju!! Żyrafki są absolutnie, bezwzględnie wspaniałą i energetyczna chustą!!!!
a paosów nie otworzyłam jeszcza

[kachasek]

Nieprawda. Jeśli to przesyłka nierejestrowana (nie polecona), to nie musi, ale jeśli rejestrowana, to ma zasrany obowiązek przynieść pod drzwi. Przerabiałam to. Złożyłam skargę na listonosza. Od tamtej pory wszystko nosi.

Polecam lekturę regulaminu poczty
Nieprzynoszenie paczek do domu jest możliwe tylko w dwóch przypadkach (chyba) - jeśli zadeklarowana wartość przesyłki przekracza ileś tam oraz jeśli to jest usługa poste restante (tańsza opcja, w której odbierasz przesyłkę na poczcie, bez uprzedniego zawiadomienia, czyli po prostu się takowej spodziewasz i lecisz na pocztę).

Edit: Tu mój stary wątek: http://www.chusty.info/forum/showthr...ghlight=poczta

dobrze wiedzieć, ale ja w sumie już na obczyźnie, więc regulamin innej poczty czytać będę, w razie W

też już mam 50%lnu i cienka jak papierek... młoda śpi, będziemy próbować innym razem

[Marciula]

Czekam na Oszki: Japanese Knot Chisai Gentian i Nouveau Honeycomb - nie lubię czekać
A no i wełniane, zielone rybki didka

[Bonita]

Czekałam tydzień, aż w końcu dziś dostałam 2 paczki:

Listonosza prawie wycałowałam

Edit: przyniósł do rąk własnych, mimo że ciężkie bo książka i szmata i jeszcze liścik polecony.... Miałam Jacka na ręku (Jac śmiga po domu w samym krótkim bodziaku), on tak popatrzył, popatrzył.. i mówi: tłusty jest, to tak po zimie?

[franciszka]

Ano podobno nie musi Dowiadywałam się, bo chciałam składać skargę na naszego listonosza, który nie nosi praktycznie NICZEGO, tylko renty/emerytury i awiza na całą resztę. Jak się przesyłka nie mieści do skrzynki to nie musi. Ja w ciąży byłam na L4, siedziałam cały czas w domu, nawet mu otwierałam bramę domofonem, a on awiza tylko wrzucał i trzeba było latać na pocztę za każdą pierdołą

Mój ma z poczty daleko do mnie, ale wszystko przynosi Pewnie mam chody

I czekam na pewne pawie z wymianki, na pieluszki yettki, na zjeb.....e ruszoffąąą karuzelkę dla córci i.... może czegoś nie pamiętam....


Edit:
napownicę i napki

edit 2:
i na czapeczki dla dziewczynek od kilerka

[samuela]

Na oschę oczywiście, ostatnio na nic innego nie czekam.

A pozachustowo to na prezent na roczek dla dziecia.

[Mariion]

Na oschę oczywiście, ostatnio na nic innego nie czekam.

A teraz na jaką?

[paulina]

dobrze wiedzieć, ale ja w sumie już na obczyźnie, więc regulamin innej poczty czytać będę, w razie W

też już mam 50%lnu i cienka jak papierek... młoda śpi, będziemy próbować innym razem

Ta obca poczta każdą skargę na listonosza wynagradza znaczkami i listem z przeprosinami

Ja czekam na napownicę z Chin już chyba miesiąc:/

[samuela]

A teraz na jaką?

Eden Orchid.

[Kasia.234]

Nieprzynoszenie paczek do domu jest możliwe tylko w dwóch przypadkach (chyba) - jeśli zadeklarowana wartość przesyłki przekracza ileś tam oraz jeśli to jest usługa poste restante (tańsza opcja, w której odbierasz przesyłkę na poczcie, bez uprzedniego zawiadomienia, czyli po prostu się takowej spodziewasz i lecisz na pocztę).

i jeszcze jak przesyłka rejestrowana jest uszkodzona - wtedy na awizo jest adnotacja i trzeba iść na pocztę odebrać
ja ostatnio dostaję zadziwiająco często uszkodzone, albo coraz słabsze koperty produkują, albo listonoszowi się nie chce nosić

[kachasek]

Ta obca poczta każdą skargę na listonosza wynagradza znaczkami i listem z przeprosinami

Ja czekam na napownicę z Chin już chyba miesiąc:/

a ja dwie mam... tyle ze przez dawanda kupowalam

A czekam na zarę black wraca do mnie, jupiii (no tak tęskniłam, ze odkupiłam, głupia ja...)

[Gabriela1999]

doczekałam się kotki do drzwi przyszły