No to teraz moja kolej. Mam chustę 3,5m x 60. Moje pierwsze wrażenie po wyjęciu z pudełka - ciężka i gruba. Z ciekawości aż ją zważyłam Waży mniej więcej tyle samo co standardowy pasiak Storcha (storch 642, nati 654 gram). Bardzo miękka, łamać nie trzeba. Brzegi zaznaczone, środek też po obu stronach, choć metka szorstka niestety. Zamotałam w nią 14-kilowego dwulatka i 7-kilowego niemowlaka i ciężar odbiera super. Nie wiem czy to wina wiązania czy chusty, ale młodszy mi opada - zarówno w plecaku i na biodrze. Może musze ją bardzoej dociągnąć, bo ona dość rozciągliwa jest, mocno pracuje po skosie. Generalnie dużo jej strasznie i węzeł jak dla mnie wielki. Daję jej 4. I foty:



edit: daję 4 czyli dwójkę czyli ocenę "dobrą' żeby nie było wątpliwości