w międzyczasie już znalałzam typowo nocnikowe tematy, wiec sorry za dublowanie
no myslałam o niskim żeby dziecko nózkami ziemi dosięgało, z czym mogłyby być kłopoty jakby posadzić je na jakimś tronie albo nocniko-skuterze. ale własciwie to było wszystko "gdybanie" bez przymiarki bo ja nie wychodzę z domu (za nocnikiem ino w sieci oglądam.
erithacus - wezmę Twoją dosadną radę pod uwagę