W jednorazowkach tez stosowane są pochodne cyjanowodoru (tak na marginesie to jest on dosc powszechny w wielu materialach, przykladowo w membranach nieprzemakalnych/goreteksowych kurtek). Poliuretan jest obojetny chemiczne tzn czegokolwiek sie nie dotknie to z tym nie reaguje, nie przenika do skory, nie paruje. Jedynie spalanie, lub traktowanie substancjami żrącymi (mocne kwasy lub zasady, w domowym użytku najłatwiej znaleźć to np. w bateriach lub w "krecie" do zlewu) może spowodować jego "reakcje" z otoczniem. W normalnym użytkowaniu niczym nie grozi.

A w sprawie ekologiczności tego rozwiązania to przychyle sie do opinii "mimki". W porownaniu do alternatyw dla pieluchowania wielorazowego ilosc generowanych smieci (w wiekszosci nie recyclingowalnych) i przy okazji trucizn dostajacych sie do srodowiska (btw. pieluchy wielorazowe mozesz po wypieluchowaniu jednego dziecka uzyc przy kolejnym, lub odsprzedac zwiekszajac ich "eko-wydajnosc") jest nieporownywalnie mniejsza.