-
Chustomanka
manduca już u mnie
zakupiłam u Vegi w kolorze czerwonym. wczoraj doszła. kupowana pod kątem męża, bo ja przez dwa tygodnie po górach nie dam rady zamotana.
pierwsze wrażenie - nie ma ogona
drugie wrażenie: nie ma ogona
hhhmmm jako pierwszy założył mąż, oczywiście zachwycony. wyszliśmy na dwór, nadal zachwycony. ja nosilam po domu wieczorem z ramionami na krzyż, bo na mnie generalnie manduca jest za duża (rozmiar 34 i ciut mniej). no niby wygodnie, niby mała mniej więcej zadowolona, niby wszystko ok i ciężaru nie czuć i w ogóle ...ale wrażenie ostatnie: nie ma ogonó. cożmoże zmienię zdanie, ale póki co uwazam, że nosidło zostało kupione dla męża, ja tam wolę chusty.
ps1. piękna ta manduca, doskonale odszyta (choć osobiście przyczepiąlbym sie jednak kapturka, jakiś dziwny on dla mnie), materiał ekstra.
ps2. a w pewnym momencie, kiedy nosilam (pasy jednak sa sztywniejsze, niż chusta
naszła mnei myśl - muszę wrzucić do pralki i dobrze wyprasować, zeby ją trochę złamać
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum