Pokaż wyniki od 1 do 20 z 49

Wątek: Soda kalcynowana, Boraks do prania pieluch?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2015
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    463

    Domyślnie

    Po dłuższym czasie prania:
    1. Rzeczy są świetnie wyprane. Żadnych pozostałych plam, żadnych problemów. Zapach miły bo mydło do prania, które kupowałam już było perfumowane.
    2. Nie ma poczucia i rezultatów złego wypłukania. Żadnego uczucia sliskości w dłoniach podczas wieszania prania. Nic. Jestem zachwycona.
    3. Używam 1,5 do 2 łyżek na pralkę. Nie muszę chyba mówić o ile taniej wyszło mi to niż Jelpa.
    4. Piorę w tym każde pranie. Z pralki mi już tak nie śmierdzi. Pieluszki też są lepiej wyprane bo zapach moczu nie zalega.

    Mogę tylko polecać taki proszek. Skłądników nakupiłam za około 100zł a starczy mi chyba na 2 lata prania Kupowałam skłądniki czyste laboratoryjnie w największych dostępnych opakowaniach. Mydło używam klasyczne do prania(można takie kupić w kauflandzie tyle ze tamtejsze jest perfumowane. Ja zmieszałam kauflandowe z szarym do prania, nie perfumowanym). Bardziej się opłaca kupić mydło w kostce i zetrzeć. Jedyna niefajna rzecz to chyba to, ze nie udało mi się kupić specjalnego składnika wspomagającego nieodbarwianie się od siebie ubrań, więc jak macie rzeczy barwiące(ja takie od razu oddaje innym, co to tolerują więc sma nie mam) to musicie je prać osobno lub z identycznymi kolorami i fajnie jet przeprać kolorowe w zwykłym proszku do kolorowych raz na jakiś czas żeby "ożywić" kolory.

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar sweetrose
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Nibylandia
    Posty
    3,160

    Domyślnie

    zapisze sobię wątek, bo chyba też spróbuje samorobnego proszku
    Junior 2011
    Oleksander 2016
    Zośka 2021

  3. #3
    Chustonoszka
    Dołączył
    Dec 2015
    Posty
    85

    Domyślnie

    My też używamy proszku z sody kalcynowanej i boraksu 1 do 1. wszystko w tym piorę i działa. Jak kupuję duże ilości na allegro to zamawiam tez od razu kwasek cytrynowy i sodę oczyszczoną u tych samych sprzedawców. czasem dokupuje jeszcze najtańszy ocet i właściwie czyszczę tym cały dom.
    • "Nikt dobrze nie wiedział skąd się wzięli, dość że pewnego dnia zamieszkali w lesie we dwoje: Mama-Kangurzyca i mały jej synek zwany Maleństwem."



Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •