Pokaż wyniki od 1 do 12 z 12

Wątek: Zapomniałyście kiedyś że macie na sobie dziecko?

  1. #1
    Chustonoszka
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    76

    Domyślnie Zapomniałyście kiedyś że macie na sobie dziecko?

    Wiem jak głupio to pytanie brzmi ale ja dzisiaj zapomniałam.
    Uszyłam sobie wczoraj przepiękne i superwygodne MT i zarzuciłam dziecko na plecy żeby posprzątać. Jako że dużo wygodniej niż w chuście i pasy koloru bluzki to kompletnie zapomniałam, że On sobie siedzi na tych plecach, chciałam wejść pod stół i łupnęłam Jego głową o kant. Od razu przytuliłam, posmarowałam, przyłożyłam zimne i przeprosiłam tysiąc razy ale guz jest. Jest mi strasznie głupio i czuję się okropnie. Jak ja mogłam?
    Czy któraś z Was też kiedyś zapomniała o tym że ma na sobie dziecko?

  2. #2
    Chusteryczka Awatar andziulindzia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,795

    Domyślnie Re: Zapomniałyście kiedyś że macie na sobie dziecko?

    No może nie zapomniałam, ale źle obmierzyłam odległość od ściany gdy miałam dziecko na plecach . Na szczęście przygniotłam niezbyt mocno

    Andzia
    Moje ulubione ekoforum

    tylko nudne kobiety mają nieskazitelne czyste domy

  3. #3
    Chustopróchno
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    10,160

    Domyślnie Re: Zapomniałyście kiedyś że macie na sobie dziecko?

    w poczatkowym okresie chustonoszenia zapomnialam, ze mam na sobie w kieszone spiace dziecie. male toto bylo i zmywajac naczyna lupnelam jego mala glowke w szafke wykonujac dziarski polobrot
    dziec zalkal i spal dalej. guza nie bylo ale ciemiaczki swiezutkie bylo za to bardzo blisko

    matka czworga
    i psa


  4. #4
    Nymphadora
    Guest

    Domyślnie Re: Zapomniałyście kiedyś że macie na sobie dziecko?

    i to nie raz...
    w panice zastanawialam sie gdzie sie podzialo

  5. #5
    Chusteryczka Awatar bubusita
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,905

    Domyślnie Re: Zapomniałyście kiedyś że macie na sobie dziecko?

    Jakoś mnie się nie zdarzyło, może dlatego, że moje dziecko od urodzenia jest ciężkim klocem, więc mój kręgosłup o bagażu NIGDY nie zapomina(i jeszcze po odłożeniu dłuuugo pamięta)
    Co jest najśmieszniejsze w ludziach: Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
    *Paulo Coelho*

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar Tuja
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    5,472

    Domyślnie Re: Zapomniałyście kiedyś że macie na sobie dziecko?

    Ja ostatnio na spacerze. Patrzę jedno jest, drugie jest i moment przerażenia - gdzie trzecie?? Ale to po ciężkiej nocy było i taka półprzytomna byłam

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie Re: Zapomniałyście kiedyś że macie na sobie dziecko?

    ja teraz mam inny problem, wózek poszedł w odstawkę, a ja jak się z kimś zagadam zapominam że Kinia nie jest już bezpiecznie przymotana do mnie, a biega i ma mnóstwo pomysłów
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  8. #8
    Chustonoszka Awatar Wrotecka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    121

    Domyślnie Re: Zapomniałyście kiedyś że macie na sobie dziecko?

    Raz jak padało chciałam szybko wejść do samochodu. Ja się zmieściłam ... Hanka już niestety nie. Rąbnęła czołem w dach. Strasznie mi przykro było . Od tej pory baaardzo uważam
    Moje dwie ślicznotki: Hania 12.01.2008 i Ola 26.12.2009

  9. #9
    Chusteryczka Awatar agatkie
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,800

    Domyślnie Re: Zapomniałyście kiedyś że macie na sobie dziecko?

    Ja ostatnio wyszłam na spacerek z sunią i Lilką na plecach. Sunia jest młodziutka i dopiero uczymy się chodzić na smyczy. Do tego wpadła w panikę, bo szłyśmy bardzo wąskim chodnikiem i przestraszyła się samochodów. Tak zaczęła ciągnąć i panikować, że zupełnie zapomniałam, że mam Lilkę na plecach (14 kg). Dopiero spojrzałam na swoje odbicie w witrynie sklepu i się zdziwiłam . Strasznie mi się głupio zrobiło
    Certyfikowany Doradca noszenia ClauWi®


  10. #10
    Chusteryczka Awatar milorzab
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    PodWarszawa
    Posty
    2,567

    Domyślnie Re: Zapomniałyście kiedyś że macie na sobie dziecko?

    Ja nie zapomniałam, ale czasem źle wymierzam w przejściu.
    Asia, mama Ignacego, Tosi, Dominika, Weroniki i Maksa


  11. #11
    Chustoholiczka Awatar calineczka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    100km od Torunia i 100km od 3Miasta
    Posty
    3,250

    Domyślnie Re: Zapomniałyście kiedyś że macie na sobie dziecko?

    Cytat Zamieszczone przez BUBUSITA
    Jakoś mnie się nie zdarzyło, może dlatego, że moje dziecko od urodzenia jest ciężkim klocem, więc mój kręgosłup o bagażu NIGDY nie zapomina(i jeszcze po odłożeniu dłuuugo pamięta)
    Mój nie jest taki od urodzenia.
    Ale mamusia go cysianiem nieźle podtuczyła.
    Nie da się zapomnieć o tym słodkim, ale jednak cięzkim przymotanym dziecku.
    A pamięta się hmmm... cały czas....

  12. #12
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie Re: Zapomniałyście kiedyś że macie na sobie dziecko?

    Cytat Zamieszczone przez Kat...
    Wiem jak głupio to pytanie brzmi ale ja dzisiaj zapomniałam.
    Uszyłam sobie wczoraj przepiękne i superwygodne MT i zarzuciłam dziecko na plecy żeby posprzątać. Jako że dużo wygodniej niż w chuście i pasy koloru bluzki to kompletnie zapomniałam, że On sobie siedzi na tych plecach, chciałam wejść pod stół i łupnęłam Jego głową o kant. Od razu przytuliłam, posmarowałam, przyłożyłam zimne i przeprosiłam tysiąc razy ale guz jest. Jest mi strasznie głupio i czuję się okropnie. Jak ja mogłam?
    Czy któraś z Was też kiedyś zapomniała o tym że ma na sobie dziecko?

    Ależ oczywiście.
    Poza tym nawet jak miałam dziecko na rękach to czasem źle oceniałam np odległośc od sufitu, i stojąc pod pawlaczem podnosiłam do góry Zuzę żeby pieluchę na węch sprawdzić Sporo zaliczyła takich stuknięc biedulka
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •