Ja je mam... niestety... Strasznie szerokie w kroku, szybko się przesikują i pupa po nich niezbyt ładna, nie podpasowały nam.
Ja je mam... niestety... Strasznie szerokie w kroku, szybko się przesikują i pupa po nich niezbyt ładna, nie podpasowały nam.
Adaś - 22.IV.2012 i Ania - 08.III.2014
dzięki![]()
wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)
Moim zdaniem różnica miedzy chinkami a pieluszkami markowymi (nawet używanymi) jest ogromna. Mam 2 chinki i tylko po domu mam odwagę je stosować. Słabe rzepy, wielkie jak wór, wkłady puszyste ale chłonność znikoma. Ale to też pewnie zależy jak się trafi. Polecałabym chyba pojedynczo kupować.
Tymek 30.06.2011 Jerzyk 05.11.2015
Moja radosna twórczość:
http://worzpomyslami.blogspot.com/
http://www.morgankitchen.blogspot.com/
ale przecież kieszonki o których jest ten wątek są na napy
a wkłady... może zatłuszczone/zazłogowane?![]()