Ostatnio edytowane przez essmay ; 16-09-2012 o 19:31
Zostało mi 5 chust i 2 MT.
Jak noszę to już tylko w MT.
Ale nie potrafię sprzedać mojej 5. Może za rok się zdecyduję albo i nie![]()
dobrze uczyniłaś, moim skromnym zdaniem
i nie piszę tak tylko dlatego, że te ryby sfinansują mi nowy zakup
są świetne
i właśnie się odwirowały
a w temacie marazmu, to u mnie jest nawet gorzej.
to nie marazm, to zapaść.
wyprzedałam absolutnie wszystko (prócz jednej mężowskiej natki) gdyż głód zajrzał mi w oczy.
a teraz za resztkę oszczędności chcę kupić COŚ, jednego jedynego kochanego.
i przez chwile myślałam, że to będzie paw.
ale teraz już sama nie wiem jaki.
te 2, o których myślę (konopne i garnety) już miałam więc będzie to powtórne wejście do tej samej rzeki
fajne one są, ale czy aż tak fajne żeby wydać na nie kasę?
no i zostanę z tą natką jedną? azaliż![]()
o młodości! gdzie te czasy kiedy człowiek rzucał się bez pamięci na nowe limity![]()
złotowłosa i trzy misie
<3 <3 <3
mi zostały 3 szmaty i nosidło, w którym głównie noszę
nowości mnie już nie kręcą, emocje opadły
czekam jeszcze na oschę z pre-orderu, ale właściwie to po co mi ona?
jeśli już - to spoglądam na jakieś stare limity didkowe, ale rozsądek zwycięża
U mnie poprawaIdealny stosik przestał być idealnym i zaczynam tęsknić za szmatami, które wypuściłam jeszcze za czasów noszenia Gabi. Tylko że teraz one są dwa razy droższe
a właściwie kosztują dwa razy tyle, za ile je sprzedałam
Trzymać trzeba było
![]()
eee bo teraz limity jakies takie nieciekawe
Aliona, Sheep - zazdroszę takiego stanu. ja osiągnęłam stan chyba 10 szmat i niestety wszystki sa naj, przemyslane, dopasowane, długo wybierane no ale po grzyba mi aż TYLE chustNiestety kompletnie nie jestem w stanie podjąć decyzji którą/które sprzedać
Chyba założę osobny watek z prośbą o radę
![]()