Ja mam 9 i trochę chora się czuję, ale postawiłam sobie za cel nie przekraczac magicznej 10 i na razie mi się udaje
Jak zaistniała potrzeba sprzedałam "niesprzedawalne". Polecam podejście "10 i nie więcej"
Mam nadzieję, że szał oschowy mnie nie dopadnie, błagam![]()