Pokaż wyniki od 1 do 20 z 157

Wątek: Chustowy marazm. Przychodzi i odchodzi.W jakiej fazie jesteś obecnie? :)

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar Nalia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    podlasie :)
    Posty
    1,111

    Domyślnie

    ja tak nie miewam...bo chustoszał mi obcy Chusty traktuję raczej typowo użytkowo, uwielbiam je ale nie czuję potrzeby posiadania unikatów i cudeniek do popatrzenia sobie na nie. Choć mam chustowe życzenia i marzenia ale jakoś bez konieczności że muszę je mieć już tu i teraz.
    Ania - mama Wiktora (22.08.2008) i Dariusza (02.07.2012)



  2. #2
    Chustoholiczka Awatar dankin-82
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Lubin
    Posty
    4,582

    Domyślnie

    eeee wszystko można upolować tylko musi to być TEN czas
    K mama Kulki i Kropki

    „Gdy dziecku dajesz książkę, zbroisz jego serce, a duszy jak ptakowi światłe przynosisz skrzydła”.

  3. #3
    Chusteryczka Awatar matysia
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Jabłonna
    Posty
    2,757

    Domyślnie

    mam teraz podobnie , ze trzydziesci kilka leży , a używam właściwie jedna dwie i nie chce mi sie wyciagac kolejnej z szafy.

    Maciek 1987,Marta 1989,Mateusz 1993,Michał 1995, Matylda 2005,(*)2006, Benjamin 2008, Franuś 2010,
    Nikt z nas nie jest ideałem.
    Choruje, mało mnie na forum


  4. #4
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,708

    Domyślnie

    a to się nie nazywa chustozaspokojenie? No i to chyba pozytywne, taki chustowy zen...
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  5. #5
    Chustomanka Awatar izka_74
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Bydgoszcz/Fordon
    Posty
    1,210

    Domyślnie

    Dlatego dobrze jest nie mieć jeszcze wielu różnych chust Ale pamiętam taki stan (chyba) z kolekcjonowania książek Pratchetta - jak już zebrałam i przeczytałam wszystkie wydane wpadłam w autentyczny dołek, że już żadnego celu przede mną nie ma

    Mateusz (6.07.1996r.) i Pawełek (21.02.2005r.)

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar Aksamitka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    5,356

    Domyślnie

    Mam ten stan i ja. Tzn nie boli mnie to już-dziecko duże...
    Ale tego pożądania chust już nie mam.
    No bo właśnie dziecko duże...
    Patrzę czasem na stosik i myślę jakbym się cieszyła dawniej-jak synek był malutki.
    Teraz na bazarku wielki bazar. Dwa lata temu tyle nie leżało i to w takich cenach.

  7. #7
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    okolice Wrocławia
    Posty
    3,326

    Domyślnie

    Też tak miałam, gdy Martynki już prawie nie nosiłam ale w momencie podjęcia decyzji o kolejnym maluchu, chostoszał powoli wracał Teraz osiągnęłam już chyba apogeum
    Mati 03.2005 Martynka 09.2008 Szymonek 12.2012


  8. #8
    Chustomanka Awatar Gugu
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Crosno
    Posty
    556

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jul Zobacz posta
    a to się nie nazywa chustozaspokojenie? No i to chyba pozytywne, taki chustowy zen...
    Pięknie powiedziane, ach ten "level" taki odległy dla mnie
    mama Estery lipiec 2012
    www.balkanfunk.pl

  9. #9
    Chusteryczka Awatar zoana
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    we własnym świecie
    Posty
    2,684

    Domyślnie

    Ach tak sobie hopsnę wątek,bo po marazmie nie zostało już ani grama
    A to wszystko zasługa pewnej cudownej mamy która uszczęśliwiła mnie baaaaaaaaardzo!
    W życiu nie myślałam,że to cudo będzie moje,a jednak.
    Czekam na wymarzony eden! EDEN CAPRICA
    i moje życie nabrało kolorów
    Ania, mama Zosi ('09) i Zuzi ('11)

  10. #10
    Chustomanka Awatar lampka
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    okolice Katowic
    Posty
    751

    Domyślnie

    Tak myślałam, że znalazłaś
    Starsza 2009 Młodsza 2012
    W ostrej fazie nawrotu chustouzależnienia <---- juz po!

  11. #11
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Nalia Zobacz posta
    ja tak nie miewam...bo chustoszał mi obcy Chusty traktuję raczej typowo użytkowo
    To tak jak ja. Ma być wygodnie i w miarę estetycznie. Chusty mam do noszenia a nie do patrzenia na nie.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •