beatko, rozumiem twój ból, bo jak się alex urodził to dostałam całe stosy body. jak przeszłam na bezpeilcuhowe to okazało sie, że nie mam ubrań...body poobcinałam na podkoszulki, takie dwa rozmiary większe są idealne.
teraz kupuję podkoszulki na ramiaczkach, które są długie.
alexa ubieram w szorty wełniane lub legginsy, getry (babylegsy), długi podkoszulek i bluzę, na nóżkach skarpetki i buciki.

dla noworodka polecałabym: tetrówka zatknięta za pasek sumo, getry (czyli długa skarpeta bez stopki) i kocyk wełniany. jeśli ubierzesz maluszkowi pieluszkę to możesz ubrać też body. widziałam tzw. pzredłużacze do body, czyli taki kawałek materiału z zatrzaskami, które wpina się w zatzraski body. poszkam linka. miałam to zamiar sprowadzać i gdzieś mi w oko wpadło.
polecam też spodenki bawełniane na gumce. moga być takie ze stopkami.